Strona główna » Baza wiedzy » Zanim kupisz kota

Zanim kupisz kota

Kupuję kota – co teraz?

Super! Kot to cudowny towarzysz, jednak zanim kupisz kota, kubeł zimnej wody na głowę. Weź pod uwagę, że kot to żywe stworzenie, nie ulegaj zachciankom, chwilowym modom albo słodkim oczkom. Poważne i opanowane podejście do sprawy to podstawa. To musi być bardzo przemyślana decyzja.

Celem KINGDOM OF CATS jest działanie na rzecz kotów w ogóle.

Zanim kupisz kota

Jeżeli więc masz możliwość dać dom kotu, pamiętaj, że w schroniskach i fundacjach czeka na Ciebie mnóstwo kochanych zwierząt. Nie zrażaj się do starszych lub posiadających niepełnosprawności – kot to nie ozdoba, tylko członek rodziny. Oczywiście, są też koty po przejściach, które mogą okazać się trochę trudniejsze. Nawet kot dotknięty krzywdą i przejawiający niepożądane zachowania będzie Ci bardzo wdzięczny za to, że dajesz mu dom. Jeżeli marzysz o kocie w ogóle i jesteś odpowiedzialny – daj szansę kotu bezdomnemu! Bądź przygotowany na wszystkie ewentualności, ale nie traktuj takiego kota gorzej niż rasowego. On ma takie same potrzeby, takie samo serduszko, taki sam rozum i taką samą wrażliwość jak kot rasowy. Jeżeli myślisz, że kota „trudnego” najwyżej oddasz, to nie bierz kota. Serio – koty często mocno przeżywają zmiany, a to może się odbić na ich zdrowiu, a nawet życiu.

Kot dachowy też może być cudownym przyjacielem

Nie oczekuj, że kot rasowy będzie w jakikolwiek sposób „lepszy” od kota tzw. „europejskiego” (tak nazywamy popularne „dachowce”). Istnieje większe prawdopodobieństwo, że kupując kota z hodowli, w której nie zaznał cienia wrogości ze strony człowieka, zna odkurzacz, zmywarkę, kuwetę – będzie to kot o innych predyspozycjach początkowych. Jednak większe prawdopodobieństwo nie jest stuprocentową gwarancją.


Sam miałem na początku wspaniałego kocurka Diavala, który w niczym nie ustępował kotce rasowej. Gdy go złapaliśmy, był wychudzony, zarobaczony, zapchlony i cuchł śmietnikiem. Po wyleczeniu, umyciu i zbadaniu został wyprowadzony na prostą i jest przekochanym gagatkiem o wielkich zielonych oczach. Niedługo potem kupiliśmy pierwszą kotkę rasową i nie, nie powiedziałbym że ona była „lepsza” lub, że on był „gorszy”. I… z tym chyba pogódź się od razu – kot to nie produkt „maszynowy”, każdy z nich jest inny – tak jak ludzie się różnią. Dlatego decyzja o wzięciu kota powinna być odpowiedzialna i przemyślana. Tym bardziej, że koty z hodowli też bywają problematyczne.

Paweł Hać, Prezes

Każdemu, kto uważa, że klub hodowców kotów rasowych konkuruje z kotami bezdomnymi, tadam. Oto my – Kingdom of Cats – po prostu kochamy wszystkie koty i nic na to nie poradzimy.

Kingdom of Cats, Diaval, Koci klub, koty rasowe, felinologiczny, felinologia, koty zanim kupisz kota, zanim kupię kota

Jeżeli wymarzyłeś sobie kota konkretnej rasy, to masz wachlarz możliwości. Chyba nie ma takiej rasy, która nie byłaby w Polsce hodowana, choć jednych jest więcej a innych mniej. Zwróć jednak uwagę skąd kupujesz kota, bo mamy kilka różnych źródeł. Zanim kupisz kota rasowego, musisz wiedzieć co to znaczy, że kot jest rasowy. Kot rasowy to kot rodowodowy.

Kot rasowy czyli jaki?

Podstawą jest tutaj Ustawa o ochronie zwierząt z 1997 r. (dla ułatwienia nazywajmy ją dalej UOOZ). Zabrania ona mianowicie rozmnażania kotów w celach handlowych (art. 10a, ust. 3 p. 3), jednak zakaz ten nie dotyczy organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt (art. 10a, ust. 5) – czyli np. KINGDOM OF CATS.

RASOWY = RODOWODOWY

Kupując kota rasowego musisz dostać jego rodowód. Rodowód przedstawia przodków zwierzęcia. Uprawdopodabnia też, że masz do czynienia z hodowlą działającą w obrębie właśnie takiej organizacji społecznej. Do tej organizacji można zastosować wspomniany wyżej wyjątek od zakazu.

Kupując kota z hodowli działającej w KINGDOM OF CATS masz GWARANCJĘ, że jest to kot rasowy. Jego rodowód jest ważny i uznawany na świecie.

Na początku warto wykluczyć hodowle, które rozmnażają koty w celach handlowych, jednak nie oferują rodowodów. Czyli takie, w których można dopatrzeć się nadużycia zapisów UOOZ. Kot z hodowli musi wyjść z rodowodem. Poza wyjątkowymi sytuacjami, gdy pojawiły się jakieś problemy techniczne z wydaniem rodowodu na czas. Zdarza się, że hodowcy wydają kota niesterylizowanego, a jako zabezpieczenie zostawiają rodowód, do wydania po przedstawieniu potwierdzenia sterylizacji. Jesteśmy przeciwnikami takiego rozwiązania. Rodowód jest dokumentem sprzedawanego kota, jest integralną częścią potwierdzającą przynależność do organizacji, potwierdza „rasowość” przodków oraz ich utytułowanie. Jeżeli już decydujesz się na sprzedaż kota do późniejszej sterylizacji (Wiemy, że to się zdarza, ale w tym miejscu nie zajmujemy stanowiska w tej sprawie) Zamiast zabezpieczenia rodowodem, zalecamy zabezpieczenie finansowe, zwrotne dopiero po przedstawieniu zaświadczenia ze sterylizacji.

Umowa sprzedaży kota

Jednak nie jest też tak, że rodowód rozwiązuje wszystkie problemy. Sprzedaż kota powinna nastąpić poprzez umowę sprzedaży. Często jednak klienci czytają ją dopiero na miejscu i nie są świadomi jej zapisów. Tymczasem zawsze polecam poprosić hodowcę wcześniej o wzór umowy i zapoznanie się z jej treścią wcześniej. Nie jest to wyraz braku zaufania, tylko właśnie przejaw opanowania. KINGDOM OF CATS nie ingeruje w zobowiązania stron umowy, jednak do tematu umowy podejdź rzetelnie. Znam przypadki, że klient odebrał kota będącego trochę chorym i zwracał na to uwagę hodowcy. Hodowca jednak deklarował, że to chwilowe i przejdzie. Problemem było wówczas, że kupujący podpisywał umowę, a w niej punkt, że „nie dostrzega żadnych zmian lub objawów chorobowych”. Przeczytaj więc uważnie wcześniej umowę i pamiętaj, że możesz zaproponować punkty tej umowy, odpowiednie procedury i inne.

Dobra rada jest taka, żeby zobaczyć zdjęcia i dokumenty, ale przede wszystkim poznać kilku hodowców. Porozmawiać z nimi, można czasem poznać ich na wystawach i pokazach. Po takim kontakcie dobrze jest sobie odpowiedzieć na pytanie: „Czy naszym zdaniem ten hodowca jest dobrą osobą”. Czasem to nie jest ten kontakt, czasem jest rozbieżność charakterów, inne podejście do zwierząt… albo po prostu nie ten vibe. 

Więcej informacji na temat rodowodów i rasowości kotów, znajdziesz w podzakładce RASOWY = RODOWODOWY